W poprzednim tygodniu zaczęły się eliminacje do mistrzostw świata, które rozegrane zostaną w Katarze za rok. Od jakiegoś czasu nasz zespół posiada świeżego selekcjonera, a więc sympatycy wierzą w to, że forma kadry poprawi się znacznie. Teraz jesteśmy już po dwóch meczach pod przewodnictwem Paulo Sousy i warto przyznać, że bardzo trudno na tej podstawie zdiagnozować dyspozycję naszych zawodników. Musimy nadzieję na to, że z każdym nadchodzącym pojedynkiem forma naszej drużyny będzie wyglądała lepiej. Dużo fanów naszej drużyny wierzyło w to, że spotkanie z drużyną Andory będzie bardzo łatwym zadaniem i ofensywni gracze pozyskają okazję na trafienie sporej ilości goli. Rzeczywistość wyglądała jednak nieco odmiennie i w ostateczności nie był to najprostszy pojedynek dla zawodników Paulo Sousy. Wielka zasługa w triumfie należy dowódcy reprezentacji Polski Lewandowskiego, który zdobył dwa trafienia. Negatywną informacją jest jednak to, że Lewy nabawił się kontuzji, która eliminuje go z meczu z angielską kadrą.
W premierowym meczu eliminacyjnym do turnieju mistrzowskiego w Katarze Polska zagrała na remis 3:3 z węgierską reprezentacją. Premierowa część tego pojedynku była nieco słabsza ze strony naszych reprezentantów, lecz z korzyścią dla nas w drugiej połowie zaprezentowaliśmy się znacznie korzystniej. Mogliśmy nawet zwyciężyć to starcie, ale mimo wszystko musimy cieszyć z dobrego rezultatu. Trzeba mieć świadomość, że każdy punkt może może być kluczowy na końcówkę eliminacji. Jeżeli marzymy o tym, aby pojawić się na mundialu za rok, musimy konsekwentnie sięgać po punkty z każdym oponentem. Drużyna Andory zagrała solidnie w defensywie, jednak na koniec była zmuszona uznać lepszą dyspozycję polskich piłkarzy. Kapitan naszej drużyny opuścił plac gry z małym urazem i na nasze nieszczęście nie da rady zaprezentować się przeciwko angielskiej drużyny na legendarnym obiekcie Wembley. Za kapitana naszej drużyny na placu gry pojawił się Świderski, który zdobył gola na 3:0 dla polskiej reprezentacji.
Zostaw komentarz